Etykiety
Adrietta
(1)
Ania Chojecka
(1)
Anka(nitka)
(16)
awieszaczewska
(1)
Barbara F
(1)
Beata Z
(1)
Bożenka
(12)
Dorota Świątek
(1)
Ewelina
(1)
Helena
(1)
Kasia Buczak
(1)
Katarzyna D
(1)
Katarzyna G
(1)
Kgosia
(3)
kraniecswiata.blogspot.de
(1)
maurycjusz
(2)
Milenka
(1)
ngosiewska
(1)
poniedziałek, 23 września 2013
EHH
Wybaczcie mi kobietki ale będę potrzebowała więcej czasu na te wszystkie RR bo mi się syn znów rozchorował (astma znów daje o sobie znać ) i jade dziś do lekarza. Mam nadzieję tylko, że nie wylądujemy w szpitalu tak jak zawsze.
środa, 18 września 2013
RR nr 3
Wczoraj dotarła do mnie kanwa Adrietty (ta dziewczyna to demon prędkości :), ale ponieważ jakieś dziadostwo rozkłada mnie od środka zajmę się nią jak tylko poczuję się lepiej.
poniedziałek, 16 września 2013
RR nr 4
Doszła do mnie dzisiaj kanwa od Adrietty z RR nr 4.
Nie mogłam się napatrzeć na pomarańczki tak starannie są wyszyte, nawet mój mąż przyznał, że wygląda to ślicznie. Tylko jedna rzecz mnie zastanawia czy nie miałyśmy wyszywać pierwszego i ostatniego obrazka?
Wrzucam Wam pomarańcze Adrietty.
Patrzcie i podziwiajcie :)
I w całej okazałości :) |
Cudownie Ci to wyszło :)
RR nr 1
Doszła dziś do mnie kanwa od Adrietty z rr nr 1. Skończyłam dziś pamiątkę wyszywać więc od jutra zabieram sie za wszystkie rr bo już wszystkie mulinki skompletowałam :) Mam nadzieję, że już po niedzieli jakiś obrazek ode mnie poleci dalej :)
niedziela, 15 września 2013
RR numer 3- część pierwsza
Kochane Kobietki:) właśnie ukończyłam pierwszą część swojego czekoladowego RR-ka. Konturki w ramce i obrazek z tortem zostawiam sobie na deser zabawy, ponieważ konturki się rozluźnią podczas kolejnego nadziewania na tamborki, a na tort szkoda mi obecnie czasu, ktorego mam teraz jak na lekarstwo:(
tak wygląda moja kanwa, jutro leci do Milenki;)
mam bardzo gorącą prosbę!!!!- błagam, nie prasujcie mojej kanwy !!!! niech jest pognieciona, sama sobie ją doprowadzę do ładu, bo mogą zostać zniszczone złote nitki!!!
pozdrowionka;)
maurycjusz
tak wygląda moja kanwa, jutro leci do Milenki;)
mam bardzo gorącą prosbę!!!!- błagam, nie prasujcie mojej kanwy !!!! niech jest pognieciona, sama sobie ją doprowadzę do ładu, bo mogą zostać zniszczone złote nitki!!!
pozdrowionka;)
maurycjusz
środa, 11 września 2013
poniedziałek, 9 września 2013
środa, 4 września 2013
Cytrusy - RR nr 4
Witam wszystkich uczestników zabawy RR-kowej.
Ja zgłosiłam się do obrazka nr 4, który niestety zaczęłam z miesięcznym opóźnieniem. Na to opóźnienie złożyło się kilka czynników - praca, dom, inne zobowiązania, ale najważniejsze to prze-konwertowanie kolorów na DMC i oczekiwanie na przesyłkę.
Z tym konwertowaniem to wcale nie było takie proste.... korzystałam z kilku niezależnych table i konwerterów i jestem w szoku, bo spośród wszystkich potrzebnych kolorów tylko niektóre się pokrywają w wynikach konwertowania. Musiałam intuicyjnie dobierać paletę barw i odcieni i mam nadzieje ze mi się udało.
W pierwszym dniu mojej pracy, czyli w niedziele miałam już zarys pierwszej pomarańczy;
Dziś mam już więcej, ale postępy będę publikować raz w tygodniu tutaj i na blogu Haftowany świat Iskierki na który serdecznie zapraszam.
Mam jeszcze małą prośbę do wszystkich uczestników - proszę o zabezpieczenie brzegów kanwy przed strzępieniem. Wszystko jedno czy ja obszyjecie, podkleicie czy co tam jeszcze, byle nitki się nie snuły. Na niezabezpieczona kanwę ciężko jest naciągnąć tamborek, bo z brzegów wychodzą nitki....
Pozdrawiam
Ja zgłosiłam się do obrazka nr 4, który niestety zaczęłam z miesięcznym opóźnieniem. Na to opóźnienie złożyło się kilka czynników - praca, dom, inne zobowiązania, ale najważniejsze to prze-konwertowanie kolorów na DMC i oczekiwanie na przesyłkę.
Z tym konwertowaniem to wcale nie było takie proste.... korzystałam z kilku niezależnych table i konwerterów i jestem w szoku, bo spośród wszystkich potrzebnych kolorów tylko niektóre się pokrywają w wynikach konwertowania. Musiałam intuicyjnie dobierać paletę barw i odcieni i mam nadzieje ze mi się udało.
W pierwszym dniu mojej pracy, czyli w niedziele miałam już zarys pierwszej pomarańczy;
Dziś mam już więcej, ale postępy będę publikować raz w tygodniu tutaj i na blogu Haftowany świat Iskierki na który serdecznie zapraszam.
Mam jeszcze małą prośbę do wszystkich uczestników - proszę o zabezpieczenie brzegów kanwy przed strzępieniem. Wszystko jedno czy ja obszyjecie, podkleicie czy co tam jeszcze, byle nitki się nie snuły. Na niezabezpieczona kanwę ciężko jest naciągnąć tamborek, bo z brzegów wychodzą nitki....
Pozdrawiam
Subskrybuj:
Posty (Atom)